środa, 25 lipca 2012
Podążaj za marzeniami!
Jak grzyby po deszczu powstają w całej Polsce salony piękności. Chyba każda osoba szkoląca się na kosmetyczkę czy fryzjera ma w swojej głowie piękną wizję uroczego salonu, który kiedyś będzie prowadzić.
Czy Ty też, kończysz właśnie szkołę i myślisz - Chcę mieć swój salon być sobie sterem, żeglarzem i okrętem! A może zamiast tego jesteś etatowym galernikiem w czyimś salonie, szef Cie denerwuje, koleżanki plotkują, a Ty masz ochotę wyjść i nigdy nie wracać?
TO CUDOWNIE!
Wszystko na świecie zaczyna się od marzeń! Zapamiętaj to!
Patrząc z perspektywy klientki widzę że mimo naprawdę wielu salonów ciągle czegoś mi brakuje. W jednym za drogo, w innym obsługa mi się nie podoba, to znów terminy nie pasują. Może się wydawać że nie ma już miejsca na kolejny salon, ale to nie prawda.
Jeśli marzysz o własnym cudownym, uroczym, pięknym, salonie to nie porzucaj tych marzeń!
Wiem, że kosmetyczki i fryzjerki to z natury dość wrażliwe osoby. Lubisz pomagać ludziom, poprawiać ich samopoczucie i wygląd. I pewnie myślisz sobie że nie dasz sobie rady prowadząc własny biznes, bo to nie może być łatwe.
Masz racje, to nie jest łatwe, ale skoro tak wiele salonów w różnych miastach odnosi sukces, to nie ma powodu, dla którego Twój salon miałby nie stać się jednym z nich.
Pielęgnuj w sobie marzenia o własnej firmie, rozmyślaj o niej, wymyślaj, wyobrażaj sobie i wizualizuj. Marzenia, chęci i wytrwałość to wszystko co jest potrzebne do sukcesu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz